Translate

czwartek, 29 maja 2014

Ten niezręczny moment (2014)






gatunek: Komedia rom.
produkcja: USA
premiera: 28 lutego 2014 (Polska) 27 stycznia 2014 (świat)
reżyseria: Tom Gormican
scenariusz: Tom Gormican




Ten film mnie po prostu powalił. Dawno się tak nie uśmiałam, jak Boga kocham! Chciałam go obejrzeć ze względu na Efron'a i Teller'a bo jak dotąd wszystkie filmy, w których grali przypadły mi do gustu więc stwierdziłam, że będzie ok. I nie pomyliłam się. Jest tak wiele scen, które wywołują u mnie atak śmiechu, że aż mnie to dziwi, bo już dawno żadna komedia mnie tak bardzo nie rozbawiła. Jest sporo seksu (głównie żartów na ten temat), sporo golizny, fajna muzyka. Rozwaliła mnie scena, w której dwaj bohaterowie po zażyciu Viagry próbowali się wysiusiać, co z wiadomego powodu nie jest tak prostym zadaniem. Ich sposób i cała sytuacja jest przekomiczna. Naprawdę bardzo się cieszę, że obejrzałam ten film i polecam go Wam.




środa, 14 maja 2014

Psychoza (1960)







gatunek: Thriller
produkcja: USA
premiera: 31 grudnia 1960 (Polska) 16 czerwca 1960 (świat)
reżyseria: Alfred Hitchcock
scenariusz: Joseph Stefano




Wiecie ja raczej nie przepadam za starymi filmami, ale ten jest tak świetny, że polecam Wam go. Historia może i banalna i od razu można się wszystkiego domyślić, ale ten film ma w sobie COŚ. Na to COŚ na pewno składa się muzyka. Całą ścieżkę dźwiękową przesłuchałam chyba z tysiąc razy i wciąż nie mam dosyć. Ponieważ w czasach gdy ten film był wyprodukowany, twórcy byli ograniczeni przez cenzurę i to baaardzo ograniczeni dlatego muzyka była czymś niezbędnym a dobra muzyka oznaczała sukces. W tym przypadku chyba nikt nie przeszedłby obojętnie usłyszawszy to "wycie" skrzypiec wprawiające widza w nastrój totalnej grozy. To po prostu mistrzostwo świata, co tu dużo mówić (czy raczej pisać). Szkoda tylko, że film ten choć tak ciekawy jest tylko na jeden raz. Za drugim, trzecim czy piątym emocje nie będą już tak intensywne bo już poznamy fabułę. Zatem nie polecam czytać książki zanim nie obejrzycie dzieła Hitchcocka. Obsada też fajna choć dla mnie zupełnie nieznana. To nie zmienia faktu, że w latach '60 także można było spotkać niezłe ciacha takie jak Anthony Perkins :) Miłego oglądania.